Motywacja do nauki – skąd ją wziąć?

Motywacja do nauki – skąd ją wziąć?

Otworzenie książki z zamiarem nauki rzadko kiedy jest połączone z szerokim uśmiechem na ustach. Uczenie się większość ludzi traktuje jako przykry, żmudny obowiązek, którego niestety nie da się uniknąć. Jest tak jednak tylko wtedy, kiedy brakuje nam odpowiedniej motywacji do wykonywania tej czynności. Oczywiście to nie jest tak, że będąc zmotywowanym pokochamy naukę, ale z pewnością stanie się ona dla nas nieco łatwiejsza i mniej uciążliwa. Motywacja do nauki może wydawać się nieuchwytna, ale wbrew pozorom wcale taka nie jest. Wobec tego skąd ją wziąć?

Czerp motywację z wcześniej ustalonego celu

Może się to wydawać banalne, ale trzeba przyznać, że ta metoda działa. Wszystko, co musimy zrobić, to ustalić długoterminowy cel, do którego dążymy. Może to być na przykład ukończenie szkoły z dobrym wynikiem czy zdanie jakiegoś egzaminu. Jednak ludzki mózg nie lubi planować rzeczy, których efektów nie może szybko zobaczyć – prowadzi to do szybkiego zniechęcenia i znudzenia. Wobec tego niezbędne będzie także stworzenie obszernej listy mniejszych kroków, które ostatecznie doprowadzą nas do tego wcześniej obranego głównego celu. Z pewnością będziemy czuć dużą satysfakcję, mogąc zaznaczać kolejne zadania jako wykonane. W ten sposób umożliwimy sobie także przejrzysty sposób na śledzenie swoich postępów. Jeśli boimy się, że fizyczna lista nam się zniszczy bądź zagubi, zawsze możemy stworzyć ją na przykład w aplikacji mobilnej. Dodatkowo warto otoczyć się związanymi z ustalonym celem czynnikami motywującymi, czyli na przykład zdjęciem wymarzonej uczelni.

Nagradzaj się za postępy w nauce

Motywacja wypływająca z nagrody to coś, co stosuje wiele rodziców wobec swoich dzieci. Nie oznacza to jednak, że rozwiązania tego nie można także stosować wobec samego siebie. Wystarczy, że po zakończeniu wykonywania jakiegoś zadania (na przykład uczenia się przez określony czas) w jakiś niewielki sposób się nagrodzimy. Nie musi (i nie powinno) to być coś wielkiego. Wystarczy nawet ulubiona kawa czy ciasto. Ważne, żeby w razie niewykonania zaplanowanych czynności tej nagrody sobie odmawiać. Może się to wydawać infantylne, ale dowiedziono, że faktycznie działa nie tylko na dzieci.

Wspólna nauka

Jeśli uczymy się samemu, łatwo nam będzie odkładać plany „na później” i zająć się czymś innym, a nie nauką. Umawiając się na wspólną naukę z innymi w pewnym sensie zmuszamy się do działania, może to więc być dobre rozwiązanie zwłaszcza dla ludzi leniwych.

Nie każdy będzie w stanie zmotywować się w ten sam sposób. Motywacja do nauki http://twoja-motywacja.pl/blog/motywacja-do-nauki/ potrafi być ulotna, więc nawet jeśli już uda się nam ją uzyskać, zawsze możemy ją znowu stracić. Warto wobec tego wypróbowywać wiele różnych metod, aż znajdziemy tą, która działa dla nas najlepiej.

Dodaj komentarz